Krewetki z martini

25 Lip

Wakacje oznaczają krewetki. W dużych ilościach. Kupujemy je wersji ugotowanej, czyli langostino cocinado. Takie same są do kupienia w Polsce, ale najczęściej głęboko mrożone, ale za to pozbawione główek i łupinek, więc nie trzeba wcześniej ich czyścić ;). Jedne i drugie przyrządzam tak samo, czyli z dodatkiem martini bianco. Owoce morza w ogóle lubią dodatek alkoholu – może to być również tequila, białe wino, czy co tam lubicie, ale martini ze względu na swoją słodycz, super się karmelizuje. W krewetkach ważny jest rozmiar – im większe, tym lepsze.

DSC_1276Krewetki z martini
Składniki (2 osoby): 500 g krewetek, 1-2 ząbki czosnku, 2 łyżki oliwy, 1 łyżka masła, 1-2 łyżki Martini Bianco, sól.

Oczyść krewetki (jeśli musisz), czyli oderwij główki i pancerz z nóżkami ;), tak żeby został sam korpus z ogonkiem. Opłucz je pod bieżącą wodą i odsącz na sitku. Na patelni rozgrzej oliwę i rozpuść masło. Wrzuć krewetki i smaż około 5-7 minut, od czasu do czasu mieszając. Dodaj Martini. Po jakiś 3 minutach część płynu powinna wyparować a krewetki przyrumienić. Dodaj teraz wyciśnięty czosnek. Podsmaż jeszcze ok 3 minuty i gotowe :)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: